2 —Idźcie do najbliższej wsi—powiedział. —Zaraz przy wejściu do niej znajdziecie uwiązanego osiołka, na którym jeszcze nikt nie jechał. Odwiążcie go i przyprowadźcie tutaj. 3 A gdyby ktoś was pytał, po co go bierzecie, powiedzcie po prostu: „Pan go potrzebuje i zaraz odprowadzi”.
4 Poszli więc i znaleźli osiołka uwiązanego przed domem. Gdy go odwiązali, 5 stojący tam ludzie zapytali:
6 Odpowiedzieli, że Jezus im tak rozkazał, a wtedy ludzie ci już im nie przeszkadzali. 7 Gdy przyprowadzili osiołka, zarzucili płaszcze na jego grzbiet, tak by Jezus mógł na nim siedzieć. 8 Wielu zaś ludzi rozkładało na drodze swoje płaszcze i rzucało zielone gałązki. 9 A cały tłum przed Nim i wokół Niego wołał:
11 W ten sposób Jezus wjechał do Jerozolimy. Wszedł do świątyni, rozejrzał się dokładnie i wyszedł, ponieważ zbliżał się wieczór, a On wraz z Dwunastoma miał jeszcze udać się do Betanii.
15 Gdy powrócili do Jerozolimy, Jezus wszedł do świątyni i zaczął wypędzać z niej wszystkich sprzedawców oraz kupujących. Powywracał stoły wymieniających pieniądze oraz stragany sprzedawców gołębi, 16 a tym, którzy wnosili różne towary, zabronił wchodzić. 17 Powiedział do nich:
18 Gdy najwyżsi kapłani i inni przywódcy religijni dowiedzieli się o tym, poczuli się zagrożeni. Usiłowali więc znaleźć sposób, aby się pozbyć Jezusa. Byli jednak bardzo ostrożni, ponieważ bali się rozruchów. Tłumy bowiem były zachwycone Jego nauką. 19 Tak jak poprzednio, również i tego wieczoru Jezus wraz z uczniami opuścił miasto.
22 —Jeśli będziecie mieć wiarę w Boga—odpowiedział Jezus 23 —rozkażecie tej oto górze: „Unieś się i rzuć w morze!”—a uczyni to. Wasza wiara musi być jednak prawdziwa, pozbawiona zwątpień. 24 Pamiętajcie: Jeśli prosicie o coś w modlitwie, wierzcie, że już to otrzymaliście, a wasza prośba zostanie spełniona. 25 Lecz zanim będziecie się modlić, przebaczcie najpierw winy innym ludziom, aby wasz Ojciec w niebie i wam przebaczył grzechy. 26 Bo jeśli wy nie darujecie innym, również Ojciec w niebie nie przebaczy wam waszych win.
29 —Odpowiem wam, jeśli i wy odpowiecie na moje pytanie—odparł Jezus. 30 —Czy chrzest, do którego wzywał Jan Chrzciciel, pochodził od Boga, czy był tylko ludzkim wymysłem?
31 Wtedy zaczęli się naradzać nad odpowiedzią:
33 —Nie potrafimy na to odpowiedzieć—rzekli w końcu.